0 1 min 2 lata

Ów trup leży sobie przy trasie Cekcyn – Tuchola, po lewej stronie, kilkadziesiąt metrów od mostu. Leży ( bo nie ma kół) i rozkłada się, jak na trupa przystało.

Wiedzą o nim policjanci, wie również właściciel tego „czegoś”, że ma usunąć wrak auta i… nic się nie dzieje. Zapewne uznał, że las jest idealnym miejscem na samoistną utylizację tego świństwa. Skoro tak, to poszukamy wyjścia wspólnie, odwiedzimy wszystkie stosowne instytucje i posłuchamy co mają do powiedzenia ich przedstawiciele.


(red.)