Czy w tucholskich stacjach benzynowych mamy do czynienia z cenową zmową?
1 min readTucholscy kierowcy biją na alarm, w tucholskich stacjach benzynowych ceny paliw są zawyżane względem innych usytuowanych po sąsiedzku! To stały trend, widzimy to codziennie wyruszając na kolejne wywiady, spotkania. W stacjach paliw rozsianych w powiecie, praktycznie wszędzie jest taniej. Wielokrotnie pytaliśmy skąd takie różnice w cenach, niestety odpowiedzi były bardziej, niż wykrętne. Cóż, to skutek monopolizacji rynku, jednak czara goryczy, jak widzimy, przelała się i kierowcy praktycznie oficjalnie nawołują do bojkotowania tucholskich stacji.
Wczoraj sprawdziliśmy ceny benzyny 95 w trzech tucholskich punktach, były identyczne, kształtowały się na poziomie 5 złotych i 89 groszy. Poprosiliśmy o pomoc naszych korespondentów z Czerska, Bydgoszczy i Chojnic. Po godzinie otrzymaliśmy raporty, ceny były przeciętnie o 31 groszy niższe, niż w Tucholi.
Mamy jasny sygnał, że kierowcy mają rację i całkowicie uzasadnione wrażenie, że są ofiarami swoistej zmowy. Być może w najbliższym czasie dojdzie do zorganizowanej akcji, która jest jedyną forma obrony przed odgórnym, dalekim od zasad konkurencji kształtowaniem cen. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wystosowanych zostanie szereg pism, kierowanych do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
(red)