Festyn w Krzywogońcu
1 min readOficjalnie mówią o nim – Święto Grzyba, to skutek przyznania Krzywogońcowi statusu wioski grzybowej, ot taka nowa moda, aby każda miejscowość miała jakiś chwytliwy status i czymś zwracała na siebie uwagę. Zupełnie niezły pomysł, przyciągający nielicznych turystów.
Festyn zapowiada się zupełnie ciekawie, jednak w programie zabrakło tego najważniejszego – jakiejś „grzybowej” rywalizacji, pewnie to wynik suszy i w efekcie braku grzybów. Będzie za to przygrywał zespół „Krebane” z Brus, bo zdaje się u nas, wszystkim, odechciało się już śpiewać. Coż, powodów do radości rzeczywiście nie mamy zbyt wielu, za to świadomość życia na kredyt i poczucie bezsilności, wobec kolejnych, rażących błędów popełnianych przez lwią część władz samorządowych, które o dziwo stać na kolejne festyny.
Obejrzyjmy sobie tę wieś…
(red.)