„Grzegorz” i wizja apokalipsy nad Polską
2 min read
SONY DSC
Zawieje i zamiecie śnieżne ruszą nad Polskę już w ten weekend. Wszystko z powodu potężnego orkanu Grzegorz. Synoptycy ostrzegają, a służby przygotowują się na atak kataklizmu.
Czarno i jasnowidzący biją na alarm wraz z prawicowymi mediami, nad Polskę nadciąga potężny kataklizm. Ten ma na imię „Grzegorz” i jest kolejnym po Ksawerym orkanem. Oczywiście, nasze lokalne służby milczą na ten temat. Jak zgubne ma to skutki, przekonaliśmy się o tym dwa miesiące temu.
Prognozy pogody wyglądają zastanawiająco, ale specjaliści od pogody wraz z góralami i wiejskimi zapowiadaczkami twierdzą, że Polska zamarznie i na wszelki wypadek informują, że apogeum wichura ma osiągnąć w nocy, z niedzieli na poniedziałek, dlatego… i to jest najlepsze, porządki na grobach warto zrobić jeszcze w sobotę.
Wiatr w porywach będzie miał prędkość do 55 kilometrów na godzinę, nad morzem do 75 km/h, a w górach do 80 km/h. IMGW zapowiada w górach zamiecie i zawieje śnieżne.
W sobotę wiatr osiągnie do 60 kilometrów na godzinę, w zachodniej połowie kraju do 70 km/h, a nad morzem – nawet 100 km/h. Wysoko w górach wiatr o prędkości do 90 km/h. Tego dnia w górach spodziewane są zamiecie i zawieje śnieżne.
W niedzielę w ciągu dnia wiatr będzie dość silny. Nad morzem do 55 km/h, na północnym wschodzie do 60 km/h, do 100 km/h na zachodzie i nad morzem. Wysoko w górach wiatr bardzo silny, w porywach do 130 km/h.
IMGW twierdzi również, że czaka nas gwałtowny i duży spadek ciśnienia, więc bez kawy się nie obejdzie. Czy zapowiedź apokalipsy dotknie również nasz powiat? Jeżeli tak, to zjawisko pojawi się w zachodniej części naszego województwa, jak zawsze w pobliżu tęczowego poznańskiego, ale to specjalnie nie dziwi.
Nie dajmy się zwariować, zwłaszcza w październiku.
(mrf.)