IMGW-PIB Zespół w Poznaniu ostrzega przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi
2 min read
Mamy już za sobą pierwszy poważniejszy atak zimy, która w tym roku wyraźnie zaspała. Przez ostatnią noc spadło w niektórych miejscach ponad 10 centymetrów białego puchu. Niby nic, a jednak sytuacja dla służb sprzątających śnieg z ulic i ciągów pieszych była jak zawsze gigantycznym zaskoczeniem.
Odpowiadający za ten stan ludzie zawiedli na całej linii. Było ślisko, niebezpiecznie, chwilami makabrycznie. Kręcące się jak bąki samochody na zakrętach, przewracający się ludzie – swoista norma, która powtarza się od lat. Już po tym pierwszym dniu powinny polecieć głowy odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, no dobrze, oczywiście nie w Tucholi, gdzie urzędnicy popierają się na każdym szczeblu drabiny wpływów. TOKiS – PRESS jak zawsze podpiłuje kilka jej szczebli – nasze auta jeszcze krążą po okolicznych drogach, a my w redakcji czekamy na filmy i zdjęcia.
Niestety, najbliższe godziny nie wyglądają zbyt optymistycznie, opierając się na prognozie pogody i opinii dyżurnego zapewne sympatycznego synoptyka:) Oficjalny komunikat opublikowano w Biuletynie Informacji Publicznej powiatu.
Zjawisko: opady marznące
Stopień zagrożenia: 1
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska: 80 %
Uwagi: brak
Dyżurny synoptyk: Marek Pruchniewicz