Kolejny martwy przepis komplikuje życie kulturalne powiatu?
2 min readWładza wymyśliła nowy przepis, czapki z głów przed majestatem, który informuje o tym ,że:
[…] przypominamy osobom prawnym, osobom fizycznym oraz jednostkom organizacyjnym nie posiadającym osobowości prawnej, organizującym imprezy artystyczne lub rozrywkowe, w ramach działalności kulturalnej poza stałą siedzibą albo w sposób objazdowy, że o zamiarze organizacji imprezy na terenie danej Gminy należy zawiadomić właściwy organ Gminy.
Zawiadomienie powinno zawierać następujące dane:
1) imię, nazwisko lub nazwę podmiotu organizującego imprezę artystyczną lub rozrywkową, siedzibę i adres do korespondencji,
2) rodzaj i charakter imprezy,
3) miejsce, datę, godzinę rozpoczęcia, planowany czas trwania, przewidywaną liczbę uczestników,
4) określenie planowanych środków służących zapewnieniu bezpieczeństwa uczestników.Ww. obowiązki zostały ujęte w art. 34 ustawy z dnia 25 października 1991 roku o organizowaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej (Dz. U. z 2012 r. poz. 406).
___________________________________
Inaczej interpretując, jeżeli zaprosimy do ogniska w Świcie naszą klasę po to, aby powspominać „stare, dobre czasy”, prowadzimy w tym momencie działalność gospodarczą, musimy od niej odprowadzić należny podatek i jeszcze zadenuncjować współbiesiadników?
Oblicza władzy bywają różne, czasami jednak przypominają zachowanie bezdusznego komputera w którym przepaliła się pamięć, w efekcie powstaje nonsensowny bełkot lub martwy przepis, ponieważ komuś przypomniały się reguły, które mają zapewnić bezpieczeństwo. Przepraszam…, komu? Władzy? Nie, dziękujemy, o swoje zatroszczymy się sami, lub zrobi to za nas organizator pola namiotowego, którego i tak bezduszny fiskus ściska co miesiąc imadłem przepisów i podatków.
(red)