MARKET POLO stanął na wysokości zadania, klienci i pracownicy są zadowoleni!
2 min read
Czego trzeba, aby cztery zainteresowane sprawą strony, były zadowolone z działania wskazanej przez nas placówki handlowej? Zrozumienia, może dlatego zarządzający siecią „POLO marketów”, tucholski „SANEPID”, pracownicy tucholskiej placówki POLO oraz oczywiście klienci, mogą odczuwać pełnię satysfakcji. Z czego?
Przypomnijmy, sprawa dotyczyła temperatury i systemu przewietrzania wnętrza tucholskiego POLO marketu. TOKiS – PRESS zwrócił na to swoją uwagę i oczywiście powstały dwa teksty poświęcone problemowi: Skandal w tucholskim markecie POLO. Gdzie podział się SANEPID? oraz Sprawa tucholskiego marketu „Polo” zatacza szersze kręgi. Naszym celem nie była dyskredytacja placówki, która jest całkowicie polskim przedsięwzięciem, kierowała nami troska, głównie o ludzi, którym sklep służy. W dzisiejszym, bardzo skomercjalizowanym świecie, taka sieć, to ewenement, z istnienia którego należy się cieszyć, a nie krytykować. Jednak, firma musi mieć świadomość, że aby skutecznie konkurować, potrzebuje nie tylko towarów o wysokiej jakości, ale również spełnienia wszelkich kryteriów dotyczących funkcjonowania i zapewnienia pracownikom godziwych warunków pracy, a zgromadzonym towarom właściwej temperatury ich przechowywania.
Po naszej interwencji nastąpił swoisty przełom, gdzie zarządzający sieci podeszli do sprawy nie tylko bardzo poważnie, ale również bardzo profesjonalnie. Efekt? W tucholskim „POLO” cichutko szumi dzisiaj klimatyzacja, a w wielkiej sali, pomimo trwających upałów jest wreszcie właściwa temperatura. Sklep już nie odstrasza, a przyciąga klientów, towary eksponowane są we właściwej temperaturze, a pracownicy sklepu są zadowoleni, czyli… pracują wydajniej.
Brawo!
________________________
(mrf.)