Pierwsza Biesiada Bysławska
1 min read
Impreza pod nazwą Pierwsza Biesiada Bysławska odbyła się wczoraj (sobota 16-07), oczywiście, w Bysławiu. Pierwotnie organizatorzy chcieli ją umiejscowić na pobliskim jeziorem, jednak po kilku dniach wyjątkowo paskudnej pogody, nie zaryzykowali, wszystko odbyło się w bysławskiej remizie strażackiej.
W pięknej, przestronnej sali bawili bawiła się”młodzież, urodzona wcześniej”, jak mówi prowadzący imprezę Wiesław Szołtun. Jak biesiada, to biesiada, wszystko „na ludowo”, występy okolicznych zespołów, wspomnienia z przeszłości. Wszystko przy „napitkach” i pysznym „jadle”. Mistrzynią opowieści była jak zawsze pani Maria Ollick, dodatkowo z mężem, który ma równie wielki co talent do opowiadania. Dodatkowo, kiedy robi się to w rdzennym języku kaszubskim, to zabawa musi być przednia.
Wspaniała atmosfera, wielkie grono znajomych, przyjaciół , zaowocowało świetnym spotkaniem seniorów. Uczestnicy już się umówili, spotkają się ponownie za rok. Brawa za pomysł, brawa za wzorową organizację.
I tak oto mamy nową, cenną imprezę kulturalną w naszym kalendarzu.
___________________
(red.)