Ponownie przyjrzeliśmy się działaniu myjni samochodowej przy Czarnej Drodze w Tucholi
1 min read
Od otwarcia myjni minęło sporo miesięcy. Tuż po jej otwarciu skorzystaliśmy z jej usług, (NOWA MYJNIA – STARY PROBLEM, CZYLI… JAK OSZUKAŁA MNIE MASZYNA?) wrażenia były bardziej, niż bulwersujące…
Dzisiaj jest inaczej, właściciel wyciągnął wnioski i dokonał istotnych zmian w funkcjonowaniu biznesu. Obecnie myjnia działa w sposób zadowalający, oferując komplet usług. Wszystkie urządzenia działają w sposób prawidłowy, zadbano nawet o to, że oferowany w sprzedaży płyn do mycia szyb ( dystrybutor oferujący produkt w przystępnej cenie) spełnia wszelkie wymogi wymuszone porą roku. Śmiało można go używać – nie zamarza. Obiekt jest czysty, zadbany i spełnia swoją rolę. Dzisiaj z czystym sumieniem możemy ten punkt polecić wszystkim kierowcom.
Jedynym zgrzytem w tej dobrze naoliwionej maszynerii powodującym utrudnienia jest dość niebezpieczny dojazd. Myjnia sąsiaduje z powstającą inwestycją, w pewnym momencie stanie się tam tłoczno, przejeżdżanie przez podjazdy zakładu grozi kolizją. Coś z tym trzeba zrobić, coś zmienić.
______________________
(red.)