TiR utknął pod wiaduktem w Gostycynie
1 min read
Kierowcy z Chojnic potrafią „nawywijać” i nie bez przyczyny mówi się o nich u nas, że to ich”stan umysłu” budzi grozę wśród innych. Jego skutki można było obejrzeć 13 grudnia, tuż po południu w Gostycynie, kiedy ten konkretny pojazd rozbił naczepę i utknął pod mostem, wpierw zderzając się z nim.
TiR znanej firmy z Chojnic, wzorem swoich kolegów, próbował przejechać pod wiaduktem kolejowym w Gostycynie lewą stroną, co jest zjawiskiem znanym i powielanym przez innych, z pomocą CB-radia.
Jak to wygląda w praktyce?
Mobilki, mobilki, czy przejadę zestawem pod wiaduktem w Gostycynie? – Pada pytanie.
Odpowiedź. Jedziesz do Bydgoszczy? To trzymaj się lewej strony, bo tam jest niżej.
W rzeczywistości jest tak, że jadąc w kierunku Kamienicy, lewa strona jezdni po wiaduktem jest obniżona i zwykle to powoduje, że kierowcom udaje się manewr, ku zaskoczeniu kierowców innych pojazdów, nadjeżdżających z przeciwka. Ta sytuacja trwa od… zawsze, a skarg na tę sytuację mamy aż w nadmiarze.
„Wulkany intelektu” zza kierownic w połączeniu z „operatywnością” drogowców, to mieszanka nie do przecenienia, ku radości autora filmu w którym ścieżka dźwiękowa nie nadaje się do publikacji, ze względu na kwiecistość języka.
(red.)
Mat. https://www.youtube.com/watch?time_continue=22&v=oyCQjWgvam0