Tucholscy historycy mieli dzisiaj swój dzień
1 min readDzisiejsza sobota upłynęła pod znakiem Pikniku Militarnego zorganizowanego przez Stowarzyszenie Miłośników Historii Borów Tucholskich „Historia i pamięć”. Wszyscy mieliśmy wyjątkową okazję spotkać się twarzą w twarz z grupą, której umiejętności doceniono w wielu miejscach Polski, choć nie tylko. Członkowie stowarzyszenia, już od czterech lat starają się zachować od zapomnienia, wiele historycznych faktów o których wie zaledwie garstka osób. To nasza przeszłość w której udział brali nasi rodzice i dziadkowie. Aby pamięć o ich czynach nie umknęła historii miasta, regionu „hipowcy” gromadzą wszelkie informacje, a potem odtwarzają je, podczas licznych rekonstrukcji historycznych.
Kosztem wielu wyrzeczeń, wyposażyli się w sprzęt, którego pozazdrościć im może niejedna filmowa rekwizytornia. Przez dbałość o szczegóły stali się na tyle wiarygodni, że propozycje udziału w różnych przedsięwzięciach sypią się jak z przysłowiowego rękawa. W Tucholi są słabo znani, czego do końca nie rozumiemy. Doskonale rozpoznawani są w małych ośrodkach, często wiejskich, gdzie bezpłatnie współtworzą niezwykłe lekcje historii dla młodzieży. Występują w pełnym umundurowaniu z epoki wraz z wyposażeniem, aby uczniowie uzmysłowili sobie przeszłość, nie od strony filmów, pełnych efektów specjalnych, a szarej rzeczywistości wojennej tamtych lat.
TOKiS – PRESS towarzyszył grupie przez większość dnia.
(red)