Za błąd prezesa HYDROTORU zapłacimy my ?
1 min read
Właściciel największego, nielegalnego wysypiska śmieci w Tucholi – HYDROTOR nie poniesie najmniejszych konsekwencji za zanieczyszczenie środowiska. Paradoksalnie problem utylizacji przejmie STAROSTWO POWIATOWE, a zapłacimy za to my – mieszkańcy powiatu!
Podczas konferencji prasowej z udziałem pana Starosty Tucholskiego dowiedzieliśmy się, że od pewnego czasu trwa wymiana pism pomiędzy urzędem, a firmą Hydrotor w sprawie nielegalnego wysypiska. Obecnie sprawa ma swój ciąg dalszy. Prawo stanowi, że za tego typu problem odpowiada nie kto inny, a starostwo. Nie ma wątpliwości, prawo jest w tej materii kompletnie wypaczone, ponieważ za wykroczenie lub dosadniej, za sprowadzenie realnego niebezpieczeństwa dla miasta i jego mieszkańców odpowiada sprawca, który powinien na swój koszt utylizować składowane „świństwo”. Ba, mało tego, prawo powinno wymóc na sprawcy srogą karę pieniężną, a być może nawet pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Hydrotor stoi ponad prawem? Gdyby taka historia dotyczyła przeciętnego obywatela, konsekwencje dla niego byłyby bardzo dotkliwe. Równi i równiejsi? Oczywiście!
Pan starosta poinformował nas również o tym, że składowane odpady zostaną sprasowane, aby zmniejszyć ich objętość oraz utrudnić ewentualny zapłon. Pytamy, na czyj koszt?
W naszej ocenie, sprawą na tym etapie powinna zainteresować się prokuratura.
_______________________
(mrf.)