Za zniszczenia infrastruktury drogowej zapłacimy tylko my!
1 min read
I ponownie jesteśmy na DW 240,tym razem w pobliżu przejazdu kolejowego przy Świeckiej. Marnie się tamtędy jeździ, droga zniszczona, ruch spory, asfalt zniszczony, sporo dziur i równica poziomów pomiędzy główną drogą, a bocznymi.
Nie inaczej jest i w tym miejscu. Wjazd z Czarnej Drogi na Świecką wymaga od kierowców wyjątkowej wprawy. Mniejsze pojazdy dają radę, gorzej jest z tymi wielkimi, zwłaszcza, kiedy za kierownicą siedzi młody kierowca w dodatku obcokrajowiec, wtedy, wszystko może się zdarzyć.
Najbardziej obawiać się należy Ukraińców, są nieobliczalni i potrafią nieźle nawywijać. Za nic mają przepisy o ruchu drogowym, a tym bardziej nie przejmują się tym, co jest integralną częścią drogowej infrastruktury. Na efekty nie musieliśmy długo czekać, rozjechane bariery energochłonne, to norma. Te ze zdjęć, już spełniły swoją rolę i nadają się tyko do wymiany. Niestety, kierowcy / Ukraińcy są w Polsce bezkarni i wyjątkowo niebezpieczni.
(red.)