Plemię wandali, albo wandalów ( niepotrzebne skreślić) za cel obrało sobie tym razem 'Małpi gaj” w Tucholi w którym powstaje właśnie nowy obiekt rekreacyjno – sportowy. Ściślej łobuzeria dobrała się do lokalnej sceny, mieszczącej się w specjalnej wiacie.
Jak zrobić sobie huśtawkę? Potrzeba wielkiego kamlota ( ten leży w tym samym miejscu od lat i potrzeba dźwigu, aby go ruszyć) i mocnej deski. Skąd by tu ją wziąć…? Potrzeba matką wynalazku! Wystarczy wyrwać ją z tylnej ściany wiaty i już jest. Jednak lepszą byłaby szersza huśtawka, jak ja sklecić, a co tam, wkrótce wyrwiemy kolejną deskę i będzie jeszcze fajniej. Póki co, coś przekąsimy, wypijemy, zażyjemy, a śmieci? A kto by się tym przejmował…
O, kurczę, właśnie przeleciał dron, zauważył czy nie? I tutaj młodzi ludzie czeka Was pewna niepewność, był nasz.
Nauka na przyszłość? Zanim coś rozwalisz, spójrz wpierw w górę lub rozejrzyj się wokół siebie, bo inaczej wyjdziesz na idiotę w dodatku sfotografowanego na gorącym uczynku.
Jest również inne wyjście, posprzątaj, napraw, a zapomnimy o sprawie.
(red.)