0 2 min 2 lata

W tym roku Tuchola obchodzi jubileusz, minęło sporo lat, odkąd tego umówionego dnia czytamy tak piękną, polską literaturę. Oczywiście był tort, który wraz z występami uskuteczniono nie nad Głęboczkiem, a w zaciszu muru tucholskiego Urzędu Miasta.

Każdy miał szansę uczestniczenia w tym wyjątkowym święcie, każdy miał szansę przeczytania fragmentu utworu. Koniec końców całość rozpisano na 4 osób. Wielką pracę wykonały koleżanki z naszej miejskiej biblioteki. Wyszło jak zawsze, WSPANIALE! W swoim wystąpienie pan Burmistrz wyraził nadzieję, że kolejne czytanie odbędzie już na tle ekranu tucholskiego kina, które już stoi.

Widać wyraźnie, że docelowo Narodowe Czytanie będzie się odbywało właśnie tam. A gdzie czytaliśmy dzieła prze wszystkie lata? Zaczęło się w kawiarence „Łuczniczki”, kiedy zbierało się tam zaledwie kilkanaście osób. Później przeniesiono wszystko do naszej biblioteki miejskiej, następnie nadszedł czas na plener w gościnnych, ażurowych murach słynnej „Barki” nad Głęboczkiem i wreszcie nasz zabytkowy magistrat, dla mniej zorientowanych – Urząd Miasta.

 


(red.)