Kompozyt, sztuka w dobrym towarzystwie, stali czytelnicy doskonale znają ten projekt, który realizował GOK w Gostycynie. Powstało wiele wartościowych i trwałych prac, które na wiele lat wtapiają się właśnie w lokalne środowisko. Oto jeden z takich elementów, który stanął w centrum wsi W. Klonia w doskonale znanym wszystkim miejscu.
Kogo przedstawia rzeźba?
Sięgnijmy do znakomitej witryny Borowiackie Szlaki.
Działo się to dawno temu w Wielkiej Kloni. Mieszkał w tej wsi pewien człowiek, który od wczesnej wiosny wyruszał w pole, aby tam ciężko pracować. Każdego dnia w południe najstarsza córka przynosiła mu obiad w kamiennych dwojakach. Matka zawsze przestrzegała ją, aby szybko wracała do domu, bo jest dużo pracy w zagrodzie. Pewnego wiosennego dnia, tak jak zwykle, córka zabrała dwojaki i poszła zanieść ojcu obiad na pole. Było to gorące południe, słońce przygrzewało tak jakby to już była pełnia lata. Gdy ojciec zjadł obiad oddał córce dwojaki. Ona pobiegła z nimi szybko do domu. Słońce jednak tego dnia tak mocno przygrzewało, że musiała w drodze odpocząć. Usiadła na kamieniu, gdzieś na granicy pól klońskich i kamienickich. Przed jej oczyma pojawił się przepiękny widok doliny Kamionki. Siedziała tak i patrzała, radując się w sercu, iż świat potrafi być tak urokliwy.
Matka tym czasem bardzo się niecierpliwiła i złościła na córkę z tego powodu, że tak długo nie wracała. Wreszcie w złości powiedziała: „Obyś ty się w kamień zamieniła, że tak długo nie wracasz!”
Od tej pory córka już w domu nigdy się nie pojawiła, a na granicy pól klońskich i kamienickich pojawił się głaz, który jakby przedstawiał postać siedzącej dziewczyny z dwojakami u stóp, patrzącej na piękną dolinę Kamionki.
(red.)
Tekst legendy: portal.tucholski.pl/asp/wielka-klonia-legenda-o-dziewczynie-zamienionej-w-kamien,58,artykul,7,519