Polonez, relikt siermiężnych czasów socjalistycznych, które w nowej odsłonie właśnie powracają, ku zgrozie autora. Jednak dawnych czasów motoryzacji nie uda się zatrzeć, dzięki pasji wielu osób, które pieczołowicie restaurują swoje zabytki i w większym gronie spotykają się na zlotach. Jeden z nich, po dłuższej przerwie odwiedził Maciek Zientarski pierwszy z „2Cylindrów”.
(red.)