0 2 min 1 rok

W Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Suchej odbyły się ćwiczenia mające na celu doskonalenie umiejętności, a także współpracy Policji i innych służb ratowniczych. Ćwiczenia pozwoliły sprawdzić poprawność wykonywania obowiązujących procedur. Tym razem scenariusz ćwiczeń zakładał powstanie pożaru, w trakcie którego z placówki uciekł więzień.

Przed minionym weekendem policjanci otrzymali informację, że w Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Suchej wybuchł pożar. W jednostce rozpoczęto ewakuacje. Powstałe zamieszanie wykorzystuje jeden z osadzonych, który ucieka z placówki. Funkcjonariusze znają personalia i wygląd uciekiniera. Na miejsce zostają skierowane dodatkowe patrole. Przybywa również policyjny pies oraz służbowy dron. Funkcjonariusze  wskazują, w którym kierunku udał się osadzony. Policyjny pies łapie trop i podąża za śladami zbiega. Teren poszukiwań jest bardzo trudny i gęsto zalesiony. Mundurowi wzbijają w powietrze policyjnego drona, dzięki któremu obserwują teren z góry. Policjanci w radiowozach i pieszo przeczesują kolejne metry lasu.

Mężczyzna zostaje odnaleziony przez policyjnego psa o imieniu Hill. To właśnie on wraz ze swoim przewodnikiem asp. Michałem Gwiździelem odnaleźli więźnia w niespełna 30 minut od momentu otrzymania zgłoszenia. Pomimo trudnego terenu, czworonóg bezbłędnie wskazał miejsce ucieczki i ukrywania się zbiega.

Policjanci biorąc udział w tych ćwiczeniach doskonalili swoje umiejętności w trakcie postępowania i realizowania obowiązujących procedur przy współpracy z innymi służbami.

Galeria.


(red.)

KPP Tuchola

Wprowadzone do tekstu i materiałów fotograficznych zmiany są niezależne od tokis.pl .