0 3 min 2 lata

O tej sprawie wspominaliśmy w naszym profilu FB, tak się złożyło, że w chwilę po zdarzeniu dotarliśmy na miejsce, zjeżdżając do Tucholi z sesji zdjęciowej w Wałczu. Nasz wóz reporterski został przepuszczony przez służby i mogliśmy znaleźć się w pobliżu wypadku. Po dotarciu na miejsce i po ocenie ewentualnych jego skutków i  w myśl naszych zasad, po chwili wyłączyliśmy sprzęt rejestrujący, łącznie z naszymi dyżurnymi dronami. Było to słuszne, niestety, doszło do tragedii, o której dowiedzieliśmy się kilka godzin później.

W minioną niedzielę  o godzinie 10.40 policjanci z Człuchowa zostali powiadomieni o wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 22 między Człuchowem, a miejscowością Rychnowy, gdzie na prostym odcinku drogi zderzyły się czołowo samochody Skoda i Hyundai, dodatkowo w tył tego drugiego uderzył jeszcze dostawczy Opel. Natychmiast na miejsce pojechali funkcjonariusze oraz służby ratunkowe.

Policjanci pracujący na miejscu ustalili, że kierujący autem koreańskim 25-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego jadąc w stronę Człuchowa na prostym odcinku drogi zjechał nagle na lewy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącą w stronę miejscowości Rychnowy, Skodę. W tył Hyundaia uderzył dodatkowo jadący w tym samym kierunku dostawczy Opel. Kierowca i pasażerka Skody oraz dwójka pasażerów z Hyundaia zostało zabranych z obrażeniami ciała przez pogotowie ratunkowe, niestety nie udało się uratować 57-letniej pasażerki Skody, zmarła w szpitalu..

Wszyscy kierowcy biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi, kierowcom pozostałych aut nic się nie stało.

Warto wspomnieć o tym, że w rejonie Człuchowa trwały prace drogowe, uzupełniano ubytki w jezdni. Tego kierowcy musieli być bardzo uważni. W kwestii miejscowości z której pochodziły auta biorące w wypadku, tego tematu nie poruszamy. Nie będziemy również publikowali fotografii z wypadku, ze względu na dobro rodzin poszkodowanych.


(mrf.)

KPP Człuchów.