Murowany stoi sobie niezachwiany, ale sąsiadujący posypał się i nie był to przypadek.
Jest z drewna i jego obciążenie to zaledwie ( albo aż) osiem ton. Jest wyłożony deskami, a te po latach zdecydowanie odmówiły współpracy. Jakiś pojazd wdrapał się na niego i pokrycie nie wytrzymało. Most jest zamknięty dla ruchu kołowego, bo przypomina szwajcarski ser. Pomimo tego korzystają z niego piesi i kierowcy jednośladów. Trochę to ryzykowne, odradzamy. Tym samym wjazd od strony Rudzkiego Mostu do Świtu jest zdecydowanie złym pomysłem.
Świt to gm. Cekcyn, miejmy nadzieję, że most nie podzieli losu fragmentu powiatówki od Cekcynka do Cekcyna.
(red.)
Fot. tokis.pl