Ta historia wydarzyła się sto lat temu. Wówczas w Gostycynie wykonano pewne zdjęcie, którego „treść” nie była przypadkową.
Po upływie wieku to tego wydarzenia powrócił Gostycyński Ośrodek Kultury, z dwiema fantastycznymi animatorkami w rolach głównych. Do pomysłu wykorzystano autorytet – znakomitego historyka, pana Marka Sassa, który dokonał prawdziwego cudu odtworzenia konkretnej sytuacji. Całe to wydarzenie wiąże się z projektem o dźwięcznej nazwie „KARTY Z KALENDARZA MŁODEGO PATRIOTY”. I rzeczywiście, fotografia wykonana po upływie wieku zostanie ujęta w kalendarzu, a wiemy, że będzie przepiękny.
Obejrzyjmy materiał, dodajmy, jeszcze ciepły…
(red.)