Ta inwestycja odczekała wiele lat, wreszcie zaczęto ją realizować za czasów poprzedniego zarządu powiatowego. Później skończyły się pieniądze i wybudowany „kawałek” kończy się w… lesie.
Teraz szansę przekuto w czyn i…
… niechętnie oddajemy głos władzom powiatu, tym współczesnym.
Rozpoczęły się prace związane z kontynuacją budowy ścieżki rowerowej z Cekcyna do Tucholi. Zgodnie z umową z wykonawcą inwestycja ma być zrealizowana jeszcze w tym roku.
Realizowany właśnie odcinek połączy istniejącą ścieżkę z trasą rowerową w Rudzkim Moście. Będzie miał długość 4218 metrów. Po realizacji inwestycji będzie można bezpiecznie dojechać rowerem z Cekcyna do Tucholi.
Powiat Tucholski uzyskał dotację ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza 2021- 2027 na wykonanie projektu pn. „Realizacja ostatniego etapu budowy ścieżki rowerowej Tuchola-Cekcyn”. Projekt będzie rozwijał turystykę rowerową w naszym regionie.
Pamiętajcie, że działania związane z budową i rozbudową infrastruktury rowerowej często przyczyniają się do ograniczenia wykorzystywania samochodów osobowych na rzecz transportu rowerowego, a w tym samym wpływają na poprawę jakości środowiska naturalnego poprzez ograniczenie emisji CO2.
Wartość projektu: 5 513 058,81 zł
Wysokość wkładu z Funduszy Europejskich: 4 686 099,98 zł
Wkład własny Powiatu Tucholskiego: 826 958,83 zł
Starostwo nie ma w zwyczaju tłumaczyć się ze swoich inwestycji zbyt wylewnie, ale cykliści już dopytują, czy nawierzchnia nowej ścieżki będzie wyasfaltowana, czy pozostanie szutrową? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi, bo władze powiatu nam się nie zwierzają. Jeżeli jednak będzie szutrowa i tak wąska jak wynika z naszej wizji lokalnej, to rowerzyści będą ją mieli w nosie i dalej będą się poruszali drogą powiatową i to na własne ryzyko.
Innymi słowy, jest wysoce prawdopodobne, że ścieżka będzie się cieszyła popularnością do pierwszego deszczu. Kasa w błoto, a może jest coś, czego znowu nam nie mówią?
(red.)