W piątek – w Światowy Dzień Zespołu Downa i zarazem pierwszy dzień wiosny – 21 marca 2025 r. w Tucholskim Ośrodku Kultury, odbyło się otwarcie wystawy fotografii „Mamy dzieci” oraz Kafka Się Uda!
Zostawmy kwestie oczywiste, a zajmijmy się tym, co wyeksponowano. To jasne dla każdego, wszystkie prace niosą za sobą potężny ładunek emocjonalny, zapewne tak zaprogramowano poszczególne sesje fotograficzne, aby na przemian dominowały: radość, miłość, zaduma, być może… zmęczenie. Niestety, aby w sposób prawidłowy odebrać tę wystawę, musimy zagłębić się w szczegóły problemu, tylko wtedy przekaz wydaje się być pełny. Właśnie, czy tak na pewno mamy do czynienia z problemem? Można też odrzucić wszystkie podteksty, co jest bardzo wygodne i skupić się na warsztacie autora, który znakomicie wykonał swoją pracę. Problem w tym, że bez uczestniczenia w życiu tej społeczności, którą utrwalił, ten cud by się nie dokonał. Podwójny sens wystawy uświadamia nam, że mamy dzieci, a te mają mamy, całkowicie im oddane.
Brawo.
(red.)