Istnienie rad senioralnych? Byłem przekonany, że to mnożenie bytów o charakterze czysto administracyjnym, a tym powinny zajmować się poszczególne jednostki na szczeblu gminnym lub powiatowym. Kiedy nadeszło zaproszenie do wzięcia udziału w cekcyńskiej konferencji, pierwszym odruchem było zlekceważenie jej, jednak refleksja nadeszła bardzo szybko, a wraz z nią ciekawość, czy mogę się mylić? Czas posypać łeb popiołem i przeprosić. Popełniłem błąd, a wszystko stało się po rozmowach, które odbyłem, a ich zapis obejrzymy w reportażu już za chwilę.
W Centrum Usług Społecznych w Cekcynie odbyła się konferencja zatytułowana: „Wspólnie dla Seniorów. Prawa, Wsparcie i Bezpieczeństwo”. Organizatorem była Gminna Rada Seniorów w Cekcynie.
Spotkanie miało charakter uaktywnienia seniorów na sprawy dnia codziennego w dzisiejszy, bardzo skomplikowanym formalnie świecie. Biorący udział wysłuchali prelegentów, którzy są specjalistami wielu dziedzin i jednocześnie reprezentują jednostki kluczowe w codziennej egzystencji seniora. Na zakończenie konferencji nastąpiło uroczyste p[odpisanie dokumentu – deklaracji.
Obejrzyjmy, warto, ten materiał zmienia postrzeganie nie tylko istnienia samych rad, ale seniorów w konfrontacji z rzeczywistością, ale przy wsparciu samorządów. Chcą być aktywni, są, chcą twórczo wpływać na otoczenie? Wpływają, a pieniądze potrzebne do zaspokojenia ich działalności i niezwykłej konsekwencji, są dopiero na bardziej odległym miejscu. Wspaniali ludzie robią kapitalne rzeczy, czy mnie by się chciało?
Teraz już tak…
**********
Mariusz R.Fryckowski
