Sytuacja przyjęła ramy epidemii, tak się kończy idiotyczny, rządowy eksperyment na żywym organizmie w tym przypadku na mundurowych wszelkiego rodzaju. Sytuacja nie dotyczy wyłącznie policjantów, ale całej „mundurówki” – odchodzą najlepsi, najbardziej doświadczeni. Dlaczego? To oczywiste, jest właściwy moment, aby nie stracić na finansach, a żyć trzeba nadal. A co z patriotyzmem? Cóż, skoro bywają dowódcy szczebla centralnego, którzy eksperymentują z bronią we własnych biurach… i nie ponoszą za to żadnych konsekwencji, to nie można łączyć go z głupotą, raczej ze wstydem, a to boli.
Dzisiaj w tucholskiej komendzie ze służbą pożegnało się kolejnych czterech funkcjonariuszy, dodajmy, świetnych funkcjonariuszy. Odchodzący również na emeryturę komendant życzył przyszłym emerytom pomyślności i powodzenia w życiu osobistym oraz realizacji dalszych planów. Do życzeń i gratulacji dla emerytów dołączyli naczelnicy, kierownicy oraz pozostałe osoby uczestniczące w spotkaniu, życząc im wszystkiego co najlepsze.
Ze służbą pożegnali się:
- asp. szt. Adam Śledź – specjalista Wydziału Kryminalnego,
- asp. szt. Roman Sierosławski – dzielnicowy Posterunku Policji w Cekcynie,
- asp. szt. Roman Lipiński – asystent ds. profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii,
- mł. asp. Grzegorz Węsierski – dzielnicowy Posterunku Policji w Cekcynie.
Dołączamy do życzeń.
(mrf.)
Źródło: KPP Tuchola
Fot. KPP Tuchola