0 4 min 1 rok

W poniedziałek (5.12.2022 r.) premierę miała nowa książka dr. Marka Sassa „Gostycyn między wojnami (1920-1939). Miejsce, mieszkańcy i Leonard Ogrzewalski”. Uroczystość rozpoczęła się utworem „Tam na Pomorzu, gdzie Wisła płynie” w wykonaniu Wiktorii Giłki, skomponowanym przez Piotra Klimka, do słów wiersza ks. Pawła Wojciecha Nagórskiego. Pięknie Wiktoria nam śpiewała o „dziewkach hożych jak maj” i „krasznych jeziorach” w Borach Tucholskich.

Wydawać się może, że Pan Marek pisze jedną książkę na rok. W 2021 r. wydana została monografia Pruszcza. W tym roku, w grudniu, ukazał się „Gostycyn między wojnami…”. Jednak pierwszy szkic do tej ostatniej powstał już w 2017 r. Od tego czasu autor tworzył rozdziały o parafii, szkole, gostycyńskich organizacjach i międzywojennej codzienności. Wspomnieniami podzieliły się z Nim panie Gertruda Okonek i Henryka Karwasz.

Ze względu na wykształcenie, zawód i aktywność społeczną, wiele miejsca w książce poświęcono Leonardowi Ogrzewalskiemu, dyrektorowi szkoły podstawowej. Jednak publikacja dotyczy wielu mieszkańców Gostycyna, gospodarzy, rzemieślników, duszpasterzy, nauczycieli, członków towarzystw i organizacji społecznych. Myślę, że mnóstwo osób znajdzie w „Gostycynie między wojnami…” wzmianki o swoich przodkach. Warto sięgnąć do indeksu nazwisk. Polecamy również przejrzenie pocztówek i wycinków prasowych.

Goście, którym bardzo dziękujemy za przybycie, mogli posłuchać ciekawostek z życia Gostycyna 100 lat temu. Autor opowiedział o zdjęciu, które trafiło na okładkę (i czy to była pierwsza wersja okładki), o planach wydawniczych na 2023 i 2024 rok i o grasujących złodziejach.

Książka w ostatecznej wersji nie powstałaby bez wsparcia wielu osób, które wzbogaciły ją opowieściami o swoich przodkach, rodzinnymi zdjęciami, pamiątkami i dokumentami. Są to: Bożena i Czesław Ogrzewalscy, Jadwiga Bartoszek, Rozalia Edwarczyk, Marek Lackowski, Maria Ollick, Jerzy Ochała, Katarzyna Remus-Ogulewicz, Zenon Wędzicki, Barbara Lewandowska, Elżbieta i Michał Mróz. A dzięki rysunkowi Julii Stuckiej wiemy już, gdzie w Gostycynie znajduje się Gęsia Szyja, Olendry, Rozbark i Wiejskie Kąty.

Bardzo miłym akcentem wydarzenia był występ muzyczny Ewy Talaśki i Adama Cymerysa z Gminnego Ośrodka Kultury w Gostycynie.

Podziękowania za pracę nad badaniem dziejów Gostycyna i budowaniem lokalnej tożsamości złożył autorowi Wójt Gminy Gostycyn, pan Ireneusz Kucharski.

Pięknie nam było w „Borowiackim Wigorze”, gdzie ugościła nam pani Justyna Kożuch wraz z zespołem. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć wykonanych przez Tomasza Kwasigrocha.

 

Biblioteczne spotkanie organizowane we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Gostycynie współfinansowane jest ze środków Europejskiego Funduszu Socjalnego w ramach realizacji projektu „Aktywny Pruszcz” – Partnerstwo „Lokalna Grupa Działania Bory Tucholskie”.


(red.)

Klaudia Kwasigroch-Hoppe

Gminna Biblioteka Publiczna w Gostycynie