0 1 min 1 rok

Ta historia wydarzyła się wczoraj na terenie tucholskiej oczyszczalni i miała związek z wykonaniem ważnej operacji na terenie tego obiektu. Wszystko zaczęło się o godzinie 3 rano, a zakończyło już o godzinie 9:00. To był prawdziwy popis sprawności tucholskiego przedsiębiorcy, który wywiązał się z zadania śpiewająco nie przeszkodziło to w pracy innych ekip, dokonujących modernizacji zakładu.


(red.)