To znajduje się w Lubiewie i zostało czas jakiś temu wybudowane z dobrym skutkiem. Najważniejszą informacją jest ta, że służy, choć zdarza się, że jest bagatelizowane przez kierowców, którzy zdają się go nie dostrzegać, efekt? Pokonują je jak zwyczajne, równorzędne skrzyżowanie.
Prawdopodobnie to wszystko odejdzie do przeszłości, bo Starostwo Powiatowe w Tucholi zdaje się ma na nie pomysł, który będzie potrzebował akceptacji lokalnych mieszkańców i mnóstwa papieru.
Zamierzenia są takie, aby płaską dzisiaj powierzchnię ronda zmienić. Jak to zrobić? Prawdopodobnie w drodze konkursu, co wydaje się być dobrym pomysłem, podobnie jak i ten, który dotyczył będzie jego nazwy.
Puszczamy wodze fantazji, być może środek wielkiego okręgu warto wypełnić kwiatami, może jakimiś innymi elementami, które będą spełniały warunki bezpieczeństwa, a nazwa ronda? Dla nas to sprawa oczywista i mamy nadzieję, że zyska powszechna akceptację, może warto nazwać je imieniem i nazwiskiem wybitnej postaci wywodzącej się z tej społeczności, nieodżałowanego człowieka wielu talentów, obecnego patrona świetnej imprezy sportowej, słynnego Biegu Szlakiem Trzech Wież, z którym jako ostatni nagraliśmy wywiad – rzekę?
Chyba warto to przemyśleć.
(red.)