Dotychczasowe prezentacje fotografii i filmów stanowiły preludium tego, co na tym wielkim placu budowy dzieje się teraz.
Ujmując rzecz prościej, to chyba krytyczna chwila, która łączy dwie części inwestycji, tę która jest widoczna i świeci (dosłownie!) nowością i tę właśnie tworzoną. Deszcze tego nie ułatwiają. Mamy pewność, że każdy pracownik wie co do niego należy i co od niego zależy, a efekty tych działań są widoczne na każdym kroku. Tutaj wykonywana jest tytaniczna i zwyczajnie…, dobra robota. Zdawać musimy sobie sprawę z tego, że zakład działa nieprzerwanie. Miasto i inni klienci nie mogą czekać. Akcja trwa.
(red.)