0 1 min 1 rok

Znalezisko leży porzucone w lesie w połowie drogi pomiędzy Tucholą, a Cekcynem, zajęliśmy się tą sprawą wiele miesięcy temu i pomimo zapewnień służb, że ustaliły do kogo należy, wrak, on dalej tkwi w tym miejscu, stanowiąc zagrożenie dla środowiska i jest wyłącznie gorzej.

Wiedzą o nim policjanci, wie również właściciel  że ma usunąć wrak auta i… nic się nie dzieje. Zapewne uznał, że las jest idealnym miejscem na samoistną utylizację zbioru tworzyw i pogiętej blachy. Do sprawy porzuconego wraku włączyły się również inne media i niestety, nic się w tej sprawie nie zadziało aż do dzisiaj.


(red.)