Za nami pierwsze w tym roku miodobranie w pasiece na dachu Urzędu Marszałkowskiego. Jest to okazja do oceny zbiorów w naszej pasiece i możliwość promowania działań na rzecz różnorodności ekosystemów. Marszałka Piotra Całbeckiego w miodobraniu wspomagał pszczelarz Tomasz Paul.
– Pasieka to nasz niewielki wkład na rzecz środowiska. Pszczoła miodna odgrywa bardzo ważną rolę w ekosystemie, bo podtrzymuje bioróżnorodność. Nie każdy wie, że jedna trzecia produktów spożywanych przez człowieka jest zależna od zapylania przez owady – podkreśla marszałek Piotr Całbecki, prywatnie zapalony pszczelarz.
Około 200 tysięcy pszczół mieszka na płaskiej platformie dachu gmachu Urzędu Marszałkowskiego przy placu Teatralnym 2 w Toruniu. W pięciu ulach ma swoje domy pięć pszczelich rodzin, które od kilku lat pozwalają cieszyć się wspaniałym miodem. Pszczoły zbierają go penetrując najbliższą okolicę, dlatego wytwarzany przez nie miód powstaje na bazie nektarów klonowego, wiązowego, akacjowego, leszczynowego i lipowego. Jest on za każdym razem badany przez właściwe służby i jak dotąd nie zawierał szkodliwych ingrediencji. W tym roku będziemy cieszyli się z około 80 litrów miodu. Zapakowany w niewielkie słoiczki będzie oryginalnym prezentem dla gości Urzędu Marszałkowskiego.
W centrach europejskich miast, także w Polsce, ule pojawiają się coraz częściej – na dachach hoteli, restauracji, gmachów publicznych. W Toruniu pasiekę utrzymują m. in. Centralne Laboratorium Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Ogród Zoobotaniczny oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
(red.)
kujawsko-pomorskie.pl
Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP