No dobrze, choć oficjalna nazwa imprezy, która odbyła się w tucholskim PeCePeRze brzmiała „PIKNIK”, tak naprawdę była kameralna ( zgłosiło się około 50 osób, a wszystko odbyło się na terenie siedziby jednostki) i polegała na tym, że podzielono ją na trzy części. Pierwszą był cykl prelekcji, następnie poczęstunek w ramach przerwy i na końcu zwiedzanie placówki.
Czy jest PCPR? Ktoś jeszcze tego nie wie? Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i mieści się w miejscu, gdzie kiedyś był dom dziecka, oczywiście w Tucholi. Obecnie to wielki gmach, który spełnia wiele pożytecznych funkcji, łącznie z mieszkaniami dla beneficjentów.
W części poświęconej prelekcjom prowadzonym przez specjalistów z PCPR słuchacze mogli dowiedzieć się wielu ciekawych informacji z którymi prędzej, czy później zetkną się w codzienności. Niestety, koniecznością stała się umiejętność posługiwania się komputerem, siecią i oprogramowanie bez którego nie możemy złożyć podpisu elektronicznego, pita, czy specjalnego pisma kierowanego np. do PEFRON-u.
Mówiono też o przestępczości w sieci, sprawa dotyczy osób starszych, które często naciągane są przez cyberprzestępców. Impreza pod auspicjami powiatu tucholskiego.
(red.)