Przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska i regionalny koordynator praw ucznia i studenta Jakub Lewandowski zainaugurowali kampanię „Prawa ucznia istnieją!”. W konferencji prasowej, która odbyła się w Urzędzie Marszałkowskim, uczestniczyli też przewodnicząca Młodzieżowego Sejmiku Województwa Izabela Kożuch oraz przedstawiciele młodzieżowych rad Bydgoszcz, Aleksandrowa Kujawskiego i powiatu inowrocławskiego.
– Nie miałam wątpliwości, żeby dziś się tu pojawić. Przede wszystkim dlatego, żeby rozpocząć wojewódzką, a może ogólnopolska debatę na temat praw ucznia – powiedziała przewodnicząca Elżbieta Piniewska, która jest czynną nauczycielką i uczy języka polskiego w jednym z inowrocławskich liceów. – O prawach ucznia wie się bardzo mało. Zależy nam, żeby wskazać, które szkoły w Kujawsko-Pomorskiem w sposób wzorowy te prawa respektują. Naszym zadaniem nie jest piętnowanie szkół, ale wzmocnienie uczniów, żeby mogli działać jako społeczności obywatelskie.
Otwierając spotkanie z dziennikarzami Jakub Lewandowski, który jest też młodzieżowym radnym województwa, podkreślił, że prawa ucznia bywają ignorowane i łamane, ale przede wszystkim są mało znane. Kampania ma przypominać o ich istnieniu i o konieczności stosowania się do nich wszystkich placówek oświatowych. Dlatego informacja o niej jeszcze podczas briefingu została rozesłana do wszystkich szkół i samorządów uczniowskich w całym regionie.
Prawa ucznia nie zostały w polskim systemie prawnym jasno zdefiniowane, są jednak zapisane w statutach szkół. Nie oznacza to, że placówki mają w tym zakresie pełną dowolność – prawa te można wywieść m.in. z ustawy Prawo oświatowe i ustawy o systemie oświaty, a nawet z powszechnych praw człowieka. Na stronie Fundacji na rzecz Praw Ucznia w katalogu znajdujemy m.in. prawo do swobody wypowiedzi, prawo do prywatności, prawo do czasu wolnego (oznaczające dla szkoły obwiązek właściwej organizacji życia szkolnego), prawo do godności, do sprawiedliwej oceny, do złożenia skargi.
(red.)
Urząd Marszałkowski Toruń.