Wczoraj do stacji paliw w Gostycynie wszedł mężczyzna, który grożąc atrapą broni, próbował wyrwać od pracownika saszetkę z pieniędzmi. Policjanci przez całą noc prowadzili szeroko zakrojone działania. Wykonane czynności pozwoliły na zatrzymanie 42 i 45-latka.
W środę (27.11.2024r.) wieczorem doszło do napadu na stację paliw w Gostycynie. Zamaskowany mężczyzna wszedł do obiektu i grożąc atrapą broni, próbował wyrwać od pracownika saszetkę z pieniędzmi. Doszło do szarpaniny. Ostatecznie napastnik niczego nie zabrał, gdyż został przepłoszony przez kasjera i uciekł.
Policjanci zaalarmowani o zdarzeniu pracowali do późnych godzin nocnych. Zabezpieczali ślady, monitoring oraz przesłuchiwali świadków. Do działań wykorzystywany był również pies tropiący. Wytężona praca tucholskich funkcjonariuszy przyczyniła się do zatrzymania podejrzewanych osób. 42 i 45-latek (mieszkańcy powiatu tucholskiego) trafili do policyjnego aresztu.
Dzisiaj zaplanowane są kolejne czynności procesowe.
(red.)