To niewiarygodne jak szybko powstał, jest piękny i energooszczędny dzięki bardzo ciekawym patentom. Wystarczył upór jednego samorządowca i udało się, choć łatwo nie było. Postępy prac obserwowaliśmy od samego początku do momentu, kiedy budynek oficjalnie zaprezentowano w obecności przedstawiciela rządu. Dzisiaj wszystko się zmieniło, a mieszkańcy marzący o własnym „M”, mogą się wprowadzić i rozpocząć nowy etap swojego życia. Również i Im gratulujemy.
(red.)