Niestety, poprawność polityczna ciągle trawi polska policję. Pewne sytuacje muszą być jasne i opisane prostym jeżykiem, niestety, rząd ciągle żyje w swojej „bańce” i obawia się własnego cienia. Do rzeczy… [Przyp. Red.]
Policjanci z Tucholi zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę podejrzanych o kradzieże, do których dochodziło na terenie Tucholi. Łupem złodziei padały produkty drogeryjne oraz spożywcze. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Na początku ubiegłego tygodnia do tucholskiej komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące kradzieży w jednym z miejscowych marketów. Policjanci ustalili, że sprawców było czworo i działali wspólnie. Ich łupem padły między innymi kapsułki do zmywarek, płyny do prania oraz drogie kawy. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring, dzięki któremu mogli zapoznać się z wizerunkiem sprawców.
Kryminalni postanowili przyjrzeć się obiektom handlowym, gdyż przypuszczali, że szajka może wrócić i okradać kolejne sklepy. Nie pomylili się. W jednym z marketów, nieumundurowani funkcjonariusze zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Był nerwowy i bacznie się rozglądał. W pewnym momencie policjanci zauważyli, że ten zabiera i chowa do plecaka kilka opakowań kapsułek do zmywarek. Kryminalni przystąpili do działania. Złodziej próbował uciekać, jednak szybko został obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy. Policjanci odzyskali też skradziony łup.
W kolejnych dniach mundurowi ustalili i dotarli do pozostałych sprawców kradzieży. Mężczyźni w wieku 47, 40 i 26 lat oraz 40-letnia kobieta usłyszeli zarzuty.
Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
(red.)
Info: KPP Tuchola