Na 3 miesiące tymczasowo do aresztu trafił 47-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Policjanci bardzo szybko ustalili kto kierował autem i zatrzymali sprawcę krótko po zdarzeniu. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Za przestępstwa, o które jest podejrzany grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Do wypadku doszło w piątek (16.06.2023r.) na drodze wojewódzkiej 240 w rejonie Bysławia. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący ruchem na drodze mężczyzna został uderzony przez jadący pojazd m-ki Opel. Kierowca tego auta odjechał z miejsca wypadku. Niestety w wyniku tego zdarzenia potrącony 58-latek poniósł śmierć na miejscu. Funkcjonariusze ustalili kto kierował oplem i zatrzymali mężczyznę krótko po zdarzeniu. Podejrzewany 47-latek był nietrzeźwy. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że w miał w organizmie około 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze wykonali oględziny pojazdu, zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. Od kierowcy została również pobrana krew do dalszych badań.
Gdy zatrzymany wytrzeźwiał Prokurator Rejonowy w Tucholi przedstawił mu zarzuty dotyczące spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Sprawca przestępstwa, decyzją sądu, trafił tymczasowo na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
(red.)
Mat. nadesłane.